Shaka jest jednym z bardziej widowiskowych tricków. Jego nauka może trwać latami, jednak znając parę podstawowych ćwiczeń jestem przekonany że zdołasz znacznie przyspieszyć swoją drogę do ustania pierwszej shaka’i. Shaka nieco różni się od poznanego już Shove it. Główną trudnością podczas nauki shaki jest często złe przyzwyczajenie, które powstaje podczas nauki shove it’a. Jak wiadomo nie od dziś, łatwiej jest uczyć się nowych rzeczy, niż poprawiać stare nawyki. Postaram Ci się dokładnie opisać główne różnice i największe problemy podczas wykonywania tego tricku, abyś mógł skrócić swoją naukę nawet o parę lat. A więc do dzieła.
Sprzęt, warunki, przygotowanie:
Deskę wybierz raczej szerszą niż węższą najlepiej o charakterystyce Freestyle lub Freestyle-Wave. Żagle również z zakresu Freestyle, Wave o wielkościach nie przekraczających 5.5 m2. Nadaj żaglowi głębszy profil. Wiele błędów podczas Shaki powstaje podczas zbytniego wypłaszczenia żagla. Zbyt płaski żagiel nie może wygenerować odpowiedniego noszenia przez co ciężej nadać jest rotację.
Najlepszy wiatr do nauki, to wiatr w granicach 5-6 bofortów, Shaka jest trickiem możliwym do wykonania zarówno na płaskiej wodzie, niewielkiej fali, jak i potężnych falach morskich. Na początku najłatwiejszym dla Ciebie akwenem do nauki będzie ten z niewielką dość stromą falą. Dobrym przygotowaniem jest opanowanie szybkiego skręcania pod wiatr, jak przy zwykłym Upwind 360, bez utraty prędkości. Nie może ominąć nas również umiejętność wykonywania Shove it’a, który jest podstawą wykonywania Shaki. Warto również opanować prostszy sposób wykonywania 360’ki na wiatr- Flaka.
Wykonanie:
Płynąc półwiatrem z dobrą prędkością znajdź falę odpowiednią do wybicia. Wyprostuj pozycję i tuż przed najechaniem na falę ugnij ręce i skieruj łokcie w dół. Nacisk utrzymujesz na pięcie tylnej nogi. Żagiel lekko wybrany- ale nie za mocno. Deska zaczyna ostrzyć pod wiatr.
Chwila tuż przed wybiciem jest najistotniejsza podczas wykonywania całego manewru. Żagiel mocno skierowany w dół i na rufę po przez dociągnięcie ręki szotowej.
Kluczowym momentem podczas wybicia jest przeniesienie ciężaru ciała z pięty tylnej nogi na przednią nogę. To naprawdę ważne! Wybicie podczas Shaka następuje nie poprzez tylną, lecz przednią nogę. Tylko w taki sposób uda się wytworzyć odpowiednią siłę wybicia powodującą dalszą rotację podczas Shaka. O ile podczas shove it’a nie było to tak konieczne, to jednak znacznie zmienia rotację przy shake’u.
Jednocześnie ze zamianą nacisku na stopy następuje przeniesienie pozycji ciała z nad deski na żagiel. Jeżeli miałeś dobrą prędkość, takie przeniesienie umożliwi Ci naprawdę wysokie wznoszenie nawet na płaskiej wodzie.
Gdy już jest się w powietrzu należy trzymać się blisko żagla, opierając się na nim i pochylając go obiema rękami mocno w dół. Zarówno barki, biodra oraz wzrok powinny być pochylone w stronę dziobu i zgodnie z osią obrotu, a pięty oderwane od deski. Żagiel powinien ustawić się masztem poziomo, lub nawet topem poniżej dziobu deski.
Po przekroczeniu punktu szczytowego skoku należy rozpocząć zmniejszanie mocy żagla co pozwoli na opadnięcie dziobem do dołu. Rękę masztową należy utrzymywać w pełni wyprostowaną, ale ugiąć nieco rękę szotową. Tylną nogę przepchnąć pod rogiem szotowym żagla, obracając dziób deski zgodnie z kierunkiem wiatru. Przy lądowaniu należy delikatnie pchnąć żagiel w stronę wiatru i ponownie przenieść ciężar ciała nad deskę.
Deska powinna najpierw wylądować dziobem unikając zahaczenia przez statecznik, dzięki czemu ręka szotowa będzie mogła w pełni przebrać żagiel. Gdy deska wyląduje, ciężar ciała należy przenieść do przodu nad dziób, przepychając żagiel przez linię wiatru. Aby jeszcze płynniej deska wykonała ostatnią fazę obrotu, należy ugiąć przednią nogę przenosząc na nią ciężar ciała. Żagiel wraca do pozycji podstawowej, pozostaje złapać wiatr i odpłynąć- Shaka zrobiona.
Błędy:
1. Problem: Podczas skoku nie udaje się utrzymać żagla poziomo.
Rozwiązanie: Podczas wybicia należy przebrać żagiel. Ciało należy przechylić do przodu, nawet przy skręcaniu na wiatr. Zbyt duże wyostrzenie pod wiatr również powoduje taki efekt.
2. Problem: Nacisk w powietrzu wzrasta tak bardzo, że wpycha z powrotem do wody.
Rozwiązanie: Po wybiciu się należy obiema rękami pchnąć żagiel do dołu i trzymać go blisko. Kiedy siła nacisku wzrasta, należy przebrać żagiel ręką szotową, aby ją zredukować.
3. Problem: Gwałtowne lądowanie i brak dalszego ślizgu deską
Rozwiązanie: Zbyt wysokie wybicie i niewystarczające przebranie żagla tuż przed lądowaniem uniemożliwiają lądowanie na dziób, co powoduje utratę prędkości.